Jesteś naszym priorytetem - sprawdź nasze standardy jakości oraz jak zarabiamy.

Konto walutowe czy karta wielowalutowa? – co jest najlepszym wyborem dla podróżujących (nie tylko w wakacje)

Z nadejściem wakacji dostajemy od Was bardzo dużo zapytań o to jakie konto walutowe wybrać na wakacyjny wyjazd. Doskonale Was rozumiem, przecież wakacje to najlepszy czas na odpoczynek, a nie na zawracanie sobie głowy sprawami finansowymi. Na urlop warto wyjechać w pełni przygotowanym dlatego dziś mam dla Was mały poradnik, z którego dowiecie się:

  • co oznaczają dwa magiczne pojęcia „spread” oraz „przewalutowanie”;
  • jakie konto walutowe będzie najbardziej dopasowane do Waszych oczekiwań;
  • jaką macie najlepszą alternatywę dla kont walutowych;
  • czym są i jak działają karty wielowalutowe.

Spread – co to jest i dlaczego jest taki ważny?

Zajmując się tematyką kont walutowych, kantorów walutowych lub kart wielowalutowych nie mogę zapomnieć o jednym z ważniejszych pojęć, które będzie nam towarzyszyć. Będzie to spread walutowy, któremu chcę teraz poświęcić kilka zdań.

Przy wyborze dobrego konta walutowego bardzo ważna jest wysokość spreadu walutowego. Dla tych, którzy nie wiedzą, jest to różnica pomiędzy ceną sprzedaży a ceną kupna danej waluty. Aby jasno i zrozumiale to wytłumaczyć wyobraźmy to sobie w ten sposób:

„Oglądasz wiadomości i widzisz, że kurs euro wynosi np. 4,12 zł – jest to kurs rynkowy. Jeżeli udasz się później do banku to za euro zapłacisz więcej np. 4,22 zł. Widzisz zatem różnicę 10 groszy – i to jest właśnie prowizja Banku, którą nazywamy spreadem. ”

Wysokość spreadu jest indywidualnie ustalana przez dany bank, a co za tym idzie jego wysokość w każdym z banków może znacznie się różnić. Z kolei jego obliczenie jest bardzo proste i obrazuje je następujące działanie:

Spread = (kurs sprzedaży waluty – kurs kupna waluty) / [0,5*(kurs sprzedaży waluty + kurs kupna waluty)] *100%)

Przewalutowanie – dlaczego warto na nie uważać? 

Nie każdy z nas jest podróżnikiem i nie każdy wyjeżdża za granicę kilka razy w miesiącu, aby mieć przy sobie kartę płatniczą w danej walucie lub chociaż konto walutowe. Zdarza się, że chcemy zrobić przez internet zakupy bo coś konkretnego nam się spodoba, ale wtedy mamy do dyspozycji też tylko kartę w naszej walucie.

Co więc się dzieje w momencie kiedy jedziemy na granicę tylko i wyłącznie z kartą w PLN lub chcemy nią zrobić zakupy przez internet? Pojawia się magiczne słowo „przewalutowanie”, na które nie każdy zwraca uwagę, a które może trochę uszczuplić nasz portfel.

Przewalutowanie to tak jakby przeliczenie płatności. Czyli jak jedziesz do kraju, w którym walutą jest euro a Ty płacisz kartą w PLN to z konta masz pobrane środki, które nie tylko będą pokrywały koszt jakiejś rzeczy, ale również prowizję za przeliczenie płatności z PLN na Euro.

Co składa się na wartość przewalutowania? 

Przewalutowanie – ok, ale skąd się ono bierze, co dokładnie wpływa na to jakie faktycznie poniesiemy koszty za zakup czegoś w innej walucie? Tu niestety nie bardzo na cokolwiek mamy wpływ, po naszej stronie leży tylko płatność kartą, dalej działa operator karty oraz bank!

KWOTA POBRANA Z TWOJEGO KONTA = CENA PRODUKTU + PROWIZJA NALICZANA PRZEZ OPERATORA KARTY (Visa/MasterCard) + PROWIZJA NALICZANA PRZEZ BANK

Jak widać, płatności wykonywane w obcych walutach mogą mocno uderzyć nas po kieszeni. Warto więc wszystko dokładnie zaplanować i wybrać takie rozwiązanie, które będzie dla nas najlepsze. Wszystkie wyjazdy i zakupy dobrze jest miło wspominać, a nie denerwować się na różne mniej i bardziej przewidziane opłaty.

Sprawdźmy więc teraz, na jakie konta walutowe oraz karty wielowalutowe, warto zwrócić uwagę podczas wybierania dla siebie najlepszego produktu bankowego.

A co powiesz na kartę wielowalutową?

Konta kontami, ale coraz bardziej popularne stają się karty wielowalutowe i teraz właśnie o nich. Taka karta to bardzo fajne narzędzie ponieważ okazuje się, że do karty, którą posiadasz przy zwykłym koncie osobistym w PLN, możesz podpiąć konta zakładane w innych walutach.

Jak to działa? Bardzo łatwo, wyobraź sobie, że masz konto w złotówkach wraz z kartą wielowalutową. Do tego, w ramach tego samego banku otwierasz konto walutowe np. w Euro. Podpinasz to konto do karty wielowalutowej. Masz pieniądze zarówno na koncie w PLN – bo przecież w kraju płacisz w złotówkach i masz pieniądze na koncie np.w EURO – bo wyjeżdżasz za granicę na wakacje.

Jeżeli robisz zakupy, za które płacisz w złotówkach to ściągana jest dokładnie taka płatność. Natomiast jeżeli jesteś za granicą i płacisz za coś w Euro to płatność jest „ściągana” w tej walucie, na warunkach najbardziej dla Ciebie korzystnych. Korzystnych ponieważ Bank nie pobiera prowizji za przewalutowanie takiej płatności.

A skąd wiadomo, że z karty zostanie pobrana płatność w odpowiedniej walucie? System obsługujący karty, sam rozpoznaje w jakiej walucie wykonana została płatność i z takiego konta pobiera pieniądze. Warto więc pilnować, aby w momencie kiedy wyjeżdżamy za granicę i wiemy, że czekają nas płatności kartą w innej walucie, mieć na koncie walutowym środki.

Jeżeli okaże się, że jesteś za granicą, płacisz kartą wielowalutową i nie masz środków na koncie walutowym to pieniądze zostanę pobrane z konta w PLN, a do takiej płatności bank pobierze sobie prowizję za przewalutowanie transakcji.

Podsumowanie

Bardzo wygodne są zarówno karty wielowalutowe jak i konta walutowe, a to co wybierze klient banku jest zależne od jego indywidualnych potrzeb. Jeżeli ktoś bardzo dużo podróżuje po krajach, w których ma styczność z różnymi walutami to zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem będzie dla niego karta wielowalutowa ze względu na to, że jedna może obsługiwać kilka walut.

Można korzystać z niej zarówno przy koncie w PLN jak również w innej walucie – jeden produkt do kilku walut to moim zdaniem super rozwiązanie. Jeżeli chodzi o karty wielowalutowe to tu omijamy prowizję dla banku z tytułu przewalutowania transakcji wykonanej kartą. Karty wielowalutowe są ciekawym produktem ze względu na niski koszt ich utrzymania i zdecydowanie łatwiejsze warunki uniknięcia opłat aniżeli konta walutowe.

Z kolei jeżeli ktoś wie że będzie używał jednej waluty to może rozważyć założenie konta walutowego, które dodatkowo może umożliwiać założenie konta oszczędnościowego. To bardzo popularny produkt, ale trzeba pamiętać, że jedno konto walutowe obsługuje tylko jedną walutę. W przypadku podróżowania do krajów z różnymi walutami trzeba będzie zaopatrzyć się w osobne konto do każdej waluty.

Dodatkowo, do każdego konta walutowego będziemy mieć kartę – przez to narażamy się na podwójną opłatę. Pierwsza będzie za prowadzenie konta, a druga za obsługę karty.

Jeżeli chodzi o mnie to stawiam na karty wielowalutowe – to sposób zdecydowanie nowocześniejszy niż konta walutowe i mam wrażenie, że wygodniejszy. Dzięki takiemu rozwiązaniu, mogę mieć jedną kartę do obsługi kona w PLN oraz w innej walucie.

komentarze 4

  1. Andrzej pisze:
    Dzień dobry,
    Mam pytanie dotyczące konta walutowego, np. w Velobanku.
    Służyć ma mi ono jako alternatywa kupna waluty Euro czy USD w kantorze stacjonarnym i możliwości bezpłatnej wypłaty waluty w placówce banku. Fajnie byłoby gdyby dało się coś zarobić na kursach walut, uniknąć opłat za kartę i Konto oraz niski spread.
    Proszę o informację czy jest to dla mnie dobry wybór czy może inna propozycja?
    Proszę pomóc wybrać mi najlepszą opcję oraz bank godny uwagi.
    • Moniaki.pl pisze:
      Mój patent to wymiana na Revolucie lub Zenie po korzystniejszych kursach niż w bankach i przelanie kwoty na kantor walutowy Aliora (nie potrzeba konta) i wypłata za darmo w placówce.
  2. Andrzej pisze:
    Dziękuję za cenną poradę.
    Bardzo proszę o przydatne porady i proste informacje, ponieważ jestem zielony w tym temacie 1. Czy jest aktualnie jakiś patent, abym kartę Revoluta otrzymał za darmo i mógł korzystać za darmo z konta Premium przez 3 m-ce, a później z darmowego pakietu?
    2. Akurat mam konto w Alior Banku. Co musiałbym zrobić, aby Euro lub USD wypłacić za darmo w placówce? Czy są jakieś limity, np. czy bez problemu wypłacę jednorazowo 500 EURO czy są jakieś limity?
    • Moniaki.pl pisze:
      1. Nie ma obecnie patentu na darmową kartę, ale jak weźmiesz udział w quizach na temat kryptowalut to dostaniesz równowartość ok. 36 zł, które możesz sprzedać na złotówki i za to kupić kartę (obecnie chyba kosztuje coś ok. ~29 zł). Darmowy okres próbny konta premium możesz anulować np. jeden dzień lub kilka dni przed końcem tego okresu. Tylko pamiętaj, że jak zamówisz kartę podczas okresu próbnego to karta niby będzie za darmo, ale jak go anulujesz to pobiorą od Ciebie opłatę za kartę po anulacji.
      2. Założyć konto w kontorze Alior (jest darmowe), ale możesz ew. dopytać w banku czy wystarczy Ci konto walutowe, aby dokonywać takich wypłat za darmo, bez zakładania konta w kantorze Aliora.
      Limity to 3 000 EUR lub 2 000 USD/GBP. (musi to być oddział, a nie placówka partnerska)

Napisz komentarz